1. października… ważna data! W końcu tego dnia urodziny obchodzi żeńska część duetu POLAND ON AIR – Aleksandra Łogusz!. To również… 2 tygodnie przed wyborami parlamentarnymi! W Warszawie odbyła się wielka manifestacja poparcia dla opozycji. Po tym jak z przyczyn niezależnych od nas, nie mogliśmy wykonać zdjęć lotniczych podczas marszu 4. czerwca, tym razem stwierdziliśmy, że nie możemy odpuścić, i od kilkunastu dni przygotowywaliśmy się do sesji. Oczywiście, jak to zazwyczaj w lotnictwie, było wiele niewiadomych: przede wszystkim czy dopisze pogoda, która jesienią bywa kapryśna (szanse były niewielkie, ponieważ według naszych obserwacji od początku wakacji 2023 w Warszawie była tylko jedna słoneczna niedziela (!)). Do tego oczywiście ew. kwestie ograniczeń w powietrzu, a także sama organizacja marszu – do ostatniej chwil nie było wiadomo jaką trasą pójdzie Marsz Miliona Serc, a także… który moment między 12:00 a 16:00 będzie najlepszy na zrobienie zdjęć (w końcu nie mogliśmy spędzić pół dnia w powietrzu – to niestety kosztuje 🙂 ) Po oficjalnym ogłoszeniu trasy marszu team POLAND ON AIR musiał szybko podjąć decyzję i zwizualizować sobie całe wydarzenie – przewidzieć wszystkie możliwości! Do „wyboru” były w zasadzie 3 motywy do zdjęć: tłum na Rondzie Dmowskiego, tłum wzdłuż al. Jana Pawła II, lub tłum na końcu Marszu Miliona Serc – na Rondzie Radosława….

To był dla POLAND ON AIR trudny dzień, ponieważ, po nocnych zdjęciach w Katowicach, wróciliśmy do Warszawy dopiero o 4 nad ranem! Jak domyślacie się, nie marzyliśmy o niczym innym poza snem. Niestety (albo na szczęście) obudził nas telefon od Michała (pilota i właściciela samolotu) – z informacją, że fura dostępna dopiero o 13:00. Uff, można się jeszcze zdrzemnąć… ale czy nie będzie za późno? Miałem spore obawy, czy w związku z tak dużym zgromadzeniem (jak to często bywa) w ostatniej chwili coś pójdzie nie tak, a nasz wysiłek pójdzie na marne, i nie będziemy mogli wlecieć nad centrum Warszawy. Na szczęście okazało się, że nic z tych rzeczy. Sporym problemem okazało się jednak zachmurzenie – będąc na najniższej możliwej wysokości lecieliśmy dokładnie na pułapie chmur. Skutkowało to niestety przenikliwym chłodem (zapomniałem, że to już sezon na rękawiczki) oraz tym, że co kilka minut traciliśmy trochę czasu, aż chmury nam odsłonią widok w dole. Co tu dużo mówić – przewiało nas 🙂 Kiedy nadlecieliśmy nad centrum Warszawy, czoło marszu dotarło już w okolice ulicy Grzybowskiej, wiec postanowiłem doczekać momentu, aż ludzie rozciągną się wzdłuż całej Al. Jana Pawła II – czyli uskuteczniliśmy opcje nr. 2 🙂

Ostatecznie nasz lot foto nad Marszem Miliona Serc trwał prawie 2 godziny, podczas których krążyliśmy miarowo wokół Placu Defilad i okolicami. Po pierwszej serii zdjęć zdecydowałem się odlatywać dalej na północ i południe, żeby sfotografować więcej ludzi w jednym kadrze. Jeśli kogoś to interesuje – poniżej wklejam naszą całą trasę. Zdjęcie, które obiegło internet, powstało podczas lotu wzdłuż jednej z tych poziomych kresek na górze zrzutu ekranu. Zdjęcia powstały między k. 13:20 a 14:40.

Myślę, że jako POLAND ON AIR wykonaliśmy kilka kadrów, które mogą przejść do historii. A przynajmniej wzbudzać duże dyskusje, emocje. To jest właśnie ta magia i piękno fotografii – każdy może ją interpretować na swój sposób. Np. tam, gdzie jeden doliczy się 60 tysięcy ludzi – inny zobaczy ich milion 😉 A dzięki takim zdjęciom jakie robimy każdy sam może ocenić jak było naprawdę. Fotografia lotnicza zmusza do myślenia i wyciągania własnych wniosków 🙂 Tu wszystko widać jak na dłoni…

PS. Pamiętaj, że wszystkie zdjęcia POLAND ON AIR chronione są prawem autorskim. Niedozwolone jest bez zgody twórców – Aleksandry Łogusz i Macieja Margasa – kopiowanie, kadrowanie, przerabianie, i publikowanie fotografii w innych miejscach – grupach, stronach www, czy mediach. Niestety mało kto (w tym niestety media!) wykonują ten wysiłek aby zgodę uzyskać, stąd na zdjęciach umieszczamy firmowy logotyp. Kontakt do nas -> info@polandonair.com.

PS2. POLAND ON AIR nie reprezentuje żadnych mediów – działamy jako niezależni twórcy, pokazując to co ważne, z niezwykłej – lotniczej perspektywy. Tworzymy rzeczy unikatowe. Niestety wiele osób myśli, że zapłatą za naszą pracę jest podpis. No nie! Podpis to obowiązek wynikający z prawa autorskiego! Drugi obowiązek to zapłata za pracę! Koszty organizacji każdej naszej sesji sesji lotniczej to nawet kilka tysięcy złotych. Wszystkie wydatki ponosimy sami – w tym koszty sprzętu, paliwa lotniczego, organizacji lotów (także pracy pilota), pozwoleń, oraz (o czym często zapominamy) własnego czasu, doświadczenia, pracy w niedzielę! etc.). Dlatego jeśli podoba Ci się nasza praca wspieraj nas na Patronite, abyśmy mogli robić dalej to co robimy niezależnie od wszystkiego 🙂 :

Galeria fotografii lotniczych z Marszu Miliona Serc autorstwa POLAND ON AIR: